Biała Podlaska. Nietrzeźwy 31-latek odwoził pijanego kolegę z pracy. Na widok policjantów zajął miejsce pasażera

Do zdarzenia doszło w środę (12.01) po godzinie 16.00 na ul. Witoroskiej w Białej Podlaskiej. Dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji z udziałem prawdopodobnie nietrzeźwego kierowcy.

– Ze wstępnych ustaleń będących na miejscu funkcjonariuszy wynika, że kierowca osobowego renaulta, na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z audi. Po tym chciał uniknąć odpowiedzialności próbując oddalić się z miejsca zdarzenia. Uniemożliwiły mu to będące tam osoby. Kiedy mężczyzna zobaczył nadjeżdżający radiowóz, wsiadł do renaulta zajmując miejsce pasażera – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Ta kombinacje na niewiele się zdały. Policjanci od razu wyczuli od niego woń spożytego alkoholu.

– Przeprowadzone przez mundurowych badanie wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Wykonane zostało też badanie retrospektywne, które pozwoli ustalić stan, w jakim znajdował się mężczyzna w chwili zdarzenia – przekazuje komisarz Salczyńska-Pyrchla.

Funkcjonariusze ustalili tożsamość podejrzanego. Okazał się nim 31-letni bialczanin.

– W rozmowie z mundurowymi przyznał się do kierowania autem w chwili zdarzenia. Potwierdził to również podróżujący z nim pasażer, który również był nietrzeźwy. Z relacji mężczyzn wynikało, że 31-latek właśnie odwoził z pracy swojego kolegę – dodaje Salczyńska-Pyrchla.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie orzeka również świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. Kiedy osoba po raz kolejny kieruje po alkoholu, kwota wynosi min. 10 tysięcy.

Ponadto, według nowych przepisów, które weszły w życie od Nowego Roku, za kierowanie bez uprawnień pojazdem mechanicznym sąd orzeka grzywnę w kwocie co najmniej 1,5 tys. zł oraz nakłada obligatoryjny zakaz prowadzenia.