Wyrok w sprawie śmiertelnego pobicia 16-letniego Eryka z Zamościa. Prokuratura chce jego pisemnego uzasadnienia

Wyrok w sprawie śmiertelnego pobicia Eryka z Zamościa zapadł we wtorek (18 czerwca). Informację o nim przekazał w środę (19 czerwca) rzecznik zamojskiej prokuratury Rafał Kawalec. Poinformował również, że sąd przypisał Danielowi G. udział w pobiciu o charakterze o chuligańskim i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co spowodowało śmierć 16-letniego chłopaka.

- W związku ze zmianą kwalifikacji i opisu czynu przypisanego Danielowi G. Prokuratura Okręgowa w Zamościu po zapoznaniu z pisemnym uzasadnieniem wyroku podejmie decyzję w przedmiocie skierowania apelacji w niniejszej sprawie – przekazał Kawalec oraz dodał, że prokuratura złożyła wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku.

Rzecznik poinformował, że po zapoznaniu z pisemnym uzasadnieniem wyroku, prokuratura podejmie decyzję w przedmiocie skierowania apelacji.

Sąd skazał Daniela G. na 12 lat i miesiąc pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym oraz orzekł 100 tys. zł nawiązki dla matki zmarłego.

Wyroki usłyszeli także nieletni Szymon K. i Arkadiusz P. sąd uznał ich za winnych pobicia o charakterze o chuligańskim, a Gabrielę P. za winną pomocnictwa. Zadecydował o umieszczeniu ich w zakładzie poprawczym, ale zawiesił wykonanie kary na dwa lata. W tym czasie nieletni pozostaną pod nadzorem kuratora.

Wyrok nie jest prawomocny.

Proces przed Sądem Okręgowym w Zamościu ruszył 27 lutego br. i odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Jawność rozpraw została wyłączona ze względu m.in. na ochronę nieletnich sprawców i możliwość zakłócenia spokoju publicznego. Prokuratura Danielowi G. postawiła zarzut zabójstwa. Przyznał się tylko do pobicia, a nie do zabójstwa. Pozostali nastolatkowie odpowiadali za udział w pobiciu, a dziewczyna za pomocnictwo.

16-letni Eryk uczył się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Zamościu. 28 lutego 2023 r. kilkaset metrów od tej szkoły, w centrum miasta na osiedlu Planty Józefa Piłsudskiego, to tuż obok Starego Miasta. Chłopak został zaczepiony przez grupkę młodzieży i pobity. Mimo reanimacji prowadzonej przez załogę karetki pogotowia życia chłopaka nie udało się uratować. Sprawcy uciekli, ale policja szybko ich namierzyła. Motywem napaści miało być rzekome naśmiewanie się z jednej z koleżanek.

Po tragedii 3 marca 2023 roku odbył się w tym mieście wielki „Marsz przeciwko przemocy”. Z taką inicjatywą wystąpiła młodzież z Ośrodka Szkolenia i Wychowania OHP w Zamościu. Przyłączyli się do niej uczniowie innych szkół oraz mieszkańcy Zamościa. Niektórzy mieszkańcy przynieśli ze sobą także transparenty na których wyrażali swój protest przeciwko przemocy. Inni mieli kwiaty i znicze.

W mieście nie milka echa po tym zdarzeniu. Na zamojskich Plantach, w miejscu gdzie zginął Eryk Romanowski (matka pozwoliła dziennikarzom na używanie pełnego nazwiska) ustawiono krzyż ze zdjęciem zabitego chłopaka. Mieszkańcy palą tam znicze, przynoszą kwiaty.